....poszczególne szuflady....

wtorek, 30 marca 2010

***

spirala słów
w mojej głowie
z definicją
tłumaczeń i prawd

wysokim obcasem
wystukam na schodach
ile znaczeń
potrafię ci dać

z ucieczką po
kawie porannej
we włosach ciągle
ten wiatr

w kapryśnym
oka mgnieniu
omamię
schematem kobiecego
ja


-Holdenowi-

niedziela, 28 marca 2010

***

z najgłębszej tajemnicy
biorą się słowa
czerwone płomienie
w moich włosach
kwitnące purpurą

teraźniejszość jak sen
w malignie opowiadany
w teorii
bezwarunkowych oddaleń
i niezbyt nagłych powrotów

wieczorem jedno mam
imię
dojrzewam niecierpliwie
jak zimowe jabłka
w zimie

piątek, 26 marca 2010

***

szukamy dla siebie
brakujących słów
które ciszą napęczniałe
tańczą na naszych
wargach

jak powiedzieć że
dla ciebie jestem
i włosy czesze każdego
ranka
byś był tu i teraz

w jakie słowo
ubrać myśl leniwą
na wpół przytomną
lecz ciągle żywą

z alkoholem w
ciepłych żyłach
tak ładnie patrzy
mi z oczu

Dg 2004

czwartek, 25 marca 2010

***

kiedy płonie mi głowa
i ogień mam w ustach
paweł mówi
czasu potrzeba
a ja się uśmiecham

potem pośpiesznym
jak myśli moje
w przyjemnym stukocie
i chęć ciała
by na torach
kareniny rozmachem
je ostudzić
a paweł wciąż mówi

z uśmiechem wysiadam
tak śpiesznie smakuje
powietrze
i niech amen
czy może dobranoc
nie padnie już nigdy
a może jeszcze

Dąbrowa Górnicza 2003