Joasia
Urodzona w niedzielę
chodzi z głową zanurzoną w niebie
z góry, jak na dłoni widać
co dobre, co złe
Urodzona w niedzielę
nosi kwiecistą sukienkę w chmurki
Odświętna podoga ducha
jest codziennie na jej buzi
Urodzona w niedzielę
jest cierpliwa
nie pędzi przed sobą
jak pracujące dni tygodnia
Ma czas dla innych
*
gdyby nie Ty
nie byłoby moich wierszy
mądrych myśli z samego rana
nad rozłożnymi cyferkami
gdyby nie Ty
moja wiara w bliźniego
tliłaby się małym płonieniem
gaszącej się świecy
gdyby nie Ty
rano moje nogi nie biegłyby
tak szybko z autobusu
przepełnionego szarością
***
wiersze już pokazywałam, ale Joasia jest warta odkurzenia emocji, których moja głowa ciągle jest pełna
może kiedyś da się namówić na poblikację Jej Wierszy.... (proszę Joasiu....)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
To mi sie bardzo spodobało .Uświadamia ze potrzeba nam tej drugiej ,drugiego .......
OdpowiedzUsuńSzczesliwosci Anusia
Piękne.
OdpowiedzUsuń